W roku 1968 Górnik Zabrze pokonał Manchester United 1:0, Roman Polański poślubił Sharon Tate, a na Broadwayu zadebiutował musical Hair, w 1968 roku, a dokładnie 24 wrzesnia do beczki trafiła również prezentowana tu edycja The GlenDronach.
The GlenDronach 47 years old (D.1968 B.2016) Single Cask #5837 /45,9%/
47 lat to niewątpliwie szmat czasu, ilu z nas pamięta rok 1968? Spora część dzisiejszych smakoszy whisky ciągle czekała w długiej kolejce na bociana, aczkolwiek założyciel naszej świątyni, Domu Whisky, wydawał już bardziej lub mniej artykułowane dźwięki wypełniając pieluchę wiadomą substancją. Sean Connery miał na swym koncie pięć wcieleń w rolę naszego ulubionego agenta Jamesa Bonda, choć ostatni odtwórca tej roli, Daniel Craig, dopiero dołączył do mieszkańców naszej planety. I tak dalej i tak dalej… Nie mamy wątpliwości, że 47-latka to ozdoba partii nr 13 GlenDronach Single Cask Series, zgodnie z oświadczeniem destylarni, najstarsza whisky w ich magazynach. Beczka typu hogshead nr 5837, po sherry Pedro Ximénez, została napełniona 24 września 1968 roku. „Anielskie dywidendy” pobierane przez 47 lat zredukowały zawartość alkoholu w destylacie do 45,9%, a jego ilość do równowartości 301 butelek. Niekwestionowana ozdoba każdej kolekcji whisky.
Aromat: intensywna i zniewalająca woń ciemnej melasy, niedojrzałych śliwek i gęstego syropu z suszonych śliwek połączone z delikatną nutą ziołową i dymkiem wysokiej klasy cygara.
Smak: silne, niemal dominujące nuty sherry, wzbogacone suszonymi śliwkami i melasą, Angostura Orange Bitter, podwójne espresso, a za nimi ślady eukaliptusa i syropu z igieł sosny.
#domwhiskyonline #warszawa #krucza1622 #whiskyshop #luxuryspiritsshop #maszwybór #theglendronach #collectiblewhisky #rareandold #rareold #whiskyporn #whiskygoals #whiskylove #whiskylover #whiskytime #vintagewhisky #sklepzalkoholami #whiskyonline #bucketlistwhisky